a full moon seen through the branches of a tree
22 października 2025

Neptun w Rybach – wielka podróż duszy (2011–2025)

Neptun, planeta wyższego ja i misji duszy, to energia, której nie da się ogarnąć logiką. On rozpuszcza granice pomiędzy świadomością a nieświadomością, ego a duszą, realnym a wyobrażonym. Jego działanie wyczuwamy intuicją – w jasnym aspekcie to miłość bezwarunkowa, duchowe przebudzenie, mistycyzm i twórczość inspirowana wyższym wymiarem. W cieniu to iluzje, mgła, chaos, fałsz i ucieczka w świat marzeń, które oderwane od rzeczywistości prowadzą do zagubienia.

 

W kwietniu 2011 roku Neptun po raz pierwszy przekroczył próg Ryb, a w sierpniu tego samego roku cofnął się jeszcze ostatni raz do Wodnika, aby definitywnie wejść do Ryb w lutym 2012 roku. Od tego momentu rozpoczął swoją długą podróż przez znak, którym naturalnie włada, aż do marca 2025 roku, kiedy to po raz pierwszy w naszym życiu wszedł  do Barana. Jesienią 2025 roku, w retrogradacji, powraca ostatni raz do Ryb, aby domknąć cały proces, który trwał czternaście lat. To jest moment retrospekcji, w którym spojrzymy na cały okres 2011–2025 jak na wielką lekcję duchową.

 

Neptun w Rybach przyniósł światu doświadczenia, które doskonale oddają jego naturę. To czas, w którym zbiorowość weszła w ogromny proces duchowego przebudzenia – medytacja, astrologia, praca z energią i szeroko pojęta duchowość stały się tematem masowym. Jednocześnie granice pomiędzy różnymi sferami życia zaczęły się rozmywać: praca i dom przenikały się ze sobą, życie prywatne mieszało się z publicznym, a granica pomiędzy rzeczywistością a światem wirtualnym niemal przestała istnieć. Media społecznościowe, które eksplodowały właśnie w tym okresie, pokazały nam, jak łatwo można żyć w wykreowanej iluzji obrazu i jak szybko granica pomiędzy prawdą a fikcją potrafi się zatrzeć.

 

Najbardziej symbolicznym momentem działania Neptuna w Rybach była pand3mia, globalna mgła, w której świat zatrzymał się na wiele miesięcy. To doświadczenie wprowadziło nas w poczucie nierealności, izolacji i jednocześnie ogromnej potrzeby współczucia i empatii wobec innych. Obok tego pojawiło się jednak także zjawisko masowych iluzji, fake newsów i poczucia, że żyjemy w świecie post-prawdy.

Dla wielu osób ten czas, choć trudny i dezorientujący, stał się jednak momentem przełomowym. Zatrzymanie codziennego rytmu, oderwanie od dotychczasowych struktur i kontaktów, a także poczucie, że dotychczasowy świat w pewien sposób „rozpuścił się w mgle”, otworzyło drzwi do głębszego wymiaru życia. W tej pustce, w ciszy i samotności, wielu ludzi po raz pierwszy naprawdę usłyszało siebie, swój wewnętrzny głos, intuicję.

 

Dla jednych była to chwila, w której rozpoczęła się droga duchowego przebudzenia, wejście na ścieżkę medytacji, pracy z energią, astrologii, psychologii głębi. Dla innych, czas intensywnej konfrontacji z własną podświadomością, lękami i wzorcami, które długo były zamiatane pod dywan. Neptun w Rybach sprawił, że zasłony opadły: to, co ukryte, zaczęło wypływać na powierzchnię, a granica pomiędzy świadomością a nieświadomością stała się cienka jak nigdy wcześniej.

 

Pand3mia, mimo że na poziomie zbiorowym była trudnym i bolesnym doświadczeniem, na poziomie jednostkowym dla wielu stała się inicjacją do głębszego życia. Właśnie w tej odrealnionej przestrzeni pojawiła się możliwość zwrotu ku sobie, zadania fundamentalnych pytań: kim jestem, dokąd idę, co jest dla mnie naprawdę ważne? I to jest najbardziej neptuniczny wymiar tego czasu – rozpuszczenie struktur, które dawały pozorną stabilność, by człowiek mógł odnaleźć fundamenty już nie w świecie zewnętrznym, ale w swojej duszy.

 

Neptun w Rybach to także czas eksplozji sztuki i wyobraźni. To lata boomu na twórczość cyfrową, rozwój muzyki ambient, trendów wizualnych i artystycznych, które miały w sobie charakter marzenia sennego, ulotności i odrealnienia. To lata, w których zbiorowa świadomość uczyła się czerpać z wyobraźni i wrażliwości, ale jednocześnie konfrontowała się z pytaniem: gdzie kończy się sztuka, a zaczyna eskapizm?

 

Najmocniej energia Neptuna w Rybach działała na znaki zmienne – Ryby, Pannę, Bliźnięta i Strzelca – zwłaszcza u osób, które mają tam planety osobiste, ascendent czy punkty karmiczne. To właśnie te osoby doświadczały największych duchowych zwrotów, ale też momentów chaosu, zagubienia i konieczności puszczania kontroli. Dla nich ten tranzyt mógł być zarówno ogromnym źródłem przebudzenia, jak i czasem wielkich prób, które zmuszały do zaufania intuicji ponad logiką.

 

30 marca 2025 roku Neptun po raz pierwszy wszedł do Barana. To początek zupełnie nowego cyklu. Ale teraz czeka nas ostatni jego powrót – 22 października 2025 roku Neptun cofa się w retrogradacji do Ryb.

 

Tym, czym jest retrogradacja planety, jest zatrzymaniem i zwróceniem energii do wnętrza. To tak, jakby kosmos zapraszał nas do wzięcia oddechu i spojrzenia w głąb. W przypadku Neptuna, planety subtelnych wymiarów, duchowości, intuicji i iluzji, ten proces nabiera jeszcze mocniejszego znaczenia. A ponieważ mówimy o Neptunie w Rybach, jego własnym znaku, miejscu, gdzie jest w pełni swojej mocy, ostatnia retrogradacja tego cyklu będzie szczególnie intensywna i symboliczna.

 

Neptun nie działa poprzez logikę czy linearne myślenie. On przemawia poprzez znaki, symbole, obrazy, sny, intuicje i subtelne wrażenia, które pojawiają się w codzienności. Podczas retrogradacji te przekazy staną się jeszcze wyraźniejsze, jakby zasłona między świadomością a nieświadomością została podniesiona, a my mieli okazję zajrzeć głębiej w to, co zwykle ukryte.

 

Ostatni powrót Neptuna do Ryb jest czasem retrospekcji, jest wielkim podsumowaniem całego okresu 2011–2025. Jeśli pozwolimy się sobie zanurzyć  w tej energii możemy zacząć dostrzegać pełny obraz tego, co przez te lata działo się w świecie zewnętrznym i w nas samych. Zrozumiemy, gdzie naprawdę dokonaliśmy duchowego wzrostu, a gdzie ulegliśmy iluzjom, pięknym pozorom czy marzeniom.

To zatrzymanie będzie jak wielkie lustro, w którym odbiją się wszystkie nasze doświadczenia z ostatnich czternastu lat. Możemy dostrzec, jeśli zwrócimy się w tym kierunku naszą intuicją i czuciem, rozwiewanie się mgły, nie gwałtowne ale powolne i subtelne, pozwalające nam zobaczyć z innej perspektywy to, co wcześniej było mętne i nieuchwytne. Pojawi się szansa, by dostrzec sens nawet w tych doświadczeniach, które wydawały się chaotyczne czy bezcelowe.

 

Retrogradacja Neptuna w Rybach to również czas gdy możemy doświadczać intensywnej pracy wewnętrznej: silnych snów, wizji, spotkań z archetypami podświadomości czy bardzo mocnego poczucia, że wszechświat przemawia do nas poprzez znaki i synchroniczności. To będzie moment, w którym zrozumiemy, że to, co było mgłą, było jednocześnie procesem nauki odróżniania prawdy od złudzenia.

Ten czas stanie się więc bramą do integracji, podsumowania duchowych lekcji, które przyniósł Neptun w Rybach, i przygotowania nas na jego wejście do Barana. Bo dopiero kiedy rozpoznamy, co w nas było snem, a co autentycznym przebudzeniem, będziemy mogli z odwagą rozpocząć nowy rozdział.

 

Neptun w Rybach nauczył nas, że prawdziwa duchowość rodzi się w sercu, a nie w ucieczce od rzeczywistości. Że granice, choć Neptun je rozmywa, są nam potrzebne, aby zachować świadomość i zdrowie. Że sztuka, wyobraźnia i empatia mogą być bramą do wyższej świadomości, ale równie łatwo mogą stać się ucieczką przed konfrontacją z prawdą. I że każdy z nas musi nauczyć się odróżniać głos intuicji od głosu iluzji.

 

Praktyki na czas retrogradacji Neptuna w Rybach:

 

Praca ze snami

Prowadź dziennik snów – zapisuj każde śnienie tuż po przebudzeniu, nawet jeśli wydaje się niejasne.

Zwracaj uwagę na symbole, które się powtarzają – to język Twojej podświadomości.

 

Journaling intuicyjny

Zapisuj intuicje, obrazy, nagłe myśli, które pojawiają się w ciągu dnia.

Pytania do refleksji: 

Co w moim życiu okazało się iluzją? 

Co było prawdziwym przebudzeniem? 

Jak mogę dziś odróżniać jedno od drugiego?

 

 Medytacja z wodą

Usiedź przy misce z wodą lub przy naturalnym źródle (rzeka, jezioro).

Skup się na powierzchni – obserwuj, jak obraz się odbija, jak fale zniekształcają rzeczywistość. To metafora Neptuna: woda pokazuje prawdę, ale i zniekształca ją.

 

Rytuał oczyszczenia

Kąpiel w soli morskiej lub rytualne mycie rąk wodą z solą przy świecy. Wyobraź sobie, że spływa z Ciebie mgła, która zaciemniała Twoje spojrzenie.

 

Praktyka „mapy iluzji i prawdy”

Podziel kartkę na dwie części: „iluzje, którym uległem/am” oraz „prawdy, które odkryłem/am”. Spisz to, co pojawia się w Twoim sercu, a potem spal lub zetrzyj część „iluzje” – symboliczne uwolnienie.

 

Czas ciszy

Wybierz jeden dzień lub kilka godzin tygodniowo, które spędzisz w pełnej ciszy, bez telefonu, muzyki, rozmów. W ciszy łatwiej usłyszeć subtelne podszepty intuicji – głos samego Neptuna.

 

Podsumowanie

Ta retrogradacja to czas, aby zamiast szukać odpowiedzi na zewnątrz, otworzyć się na język własnej duszy. Sny, symbole, intuicje i znaki staną się Twoim przewodnikiem – wskażą, co domaga się zakończenia, a co chce być odrodzone w nowym cyklu Neptuna.

 

To również doskonały moment na głęboką pracę wewnętrzną w przestrzeni wspierającej. Sesje channelingu i terapii transformacyjnej, które prowadzę, mogą pomóc Ci w bezpieczny sposób skontaktować się z Twoim podświadomym materiałem, odczytać ukryte przekazy, uzdrowić stare iluzje i połączyć się z wyższym prowadzeniem. Dzięki temu procesowi łatwiej zobaczysz, co naprawdę domaga się zamknięcia, a co jest gotowe do odrodzenia.

Jeśli czujesz, że to Twój czas na transformację, zapraszam Cię do skorzystania z sesji – więcej informacji znajdziesz w mojej ofercie.

 


Wyślij
Wyślij
Formularz został wysłany — dziękujemy.
Proszę wypełnić wszystkie wymagane pola!

ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTERA!

 

Newsletter oprócz ofert, to moja najbardziej intymna przestrzeń, w której dzielę się własnymi procesami i historiami moich klientów (anonimowo, za ich zgodą). To listy pisane z głębi serca – pełne wglądów, inspiracji i zaproszeń do Twojej własnej podróży transformacyjnej.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2024

KONTAKT

POLITYKA PRYWATNOŚCI