Czy wiesz, że w grudniu mamy drugi Nów Księżyca i jest on nazywany Czarnym Księżycem? To rzadkie i wyjątkowe zjawisko, dochodzi do niego co kilka lat. Ale w tym roku ma dodatkowe znaczenie. Właśnie teraz mamy pierwszy Nów Księżyca w Koziorożcu po tym, jak Pluton opuścił ten znak. To wydarzenie symbolizuje zupełnie nowy początek po długim, 16-letnim okresie transformacji. Szczególnie uwagę na to mogą zwrócić słoneczne znaki kardynalne: Baran, Rak, Waga, Koziorożec. Ale również osoby, które mają jakieś planety osobiste w tych znakach. Przez te lata Koziorożec podlegał intensywnym zmianom, co miało wpływ na nasze życie, ambicje i dążenia. Koziorożcowa energia jest odświeżona i gotowa, by wspierać nas w osiąganiu celów z nową siłą i determinacją.
Koziorożec, będący znakiem ziemskim, niesie ze sobą niesamowitą energię stabilizacji i wzrostu. Ten Nów, który wypada w przedostatni dzień roku kalendarzowego, daje nam niepowtarzalną okazję do rozpoczęcia nowego cyklu z nową mocą i pewnością. To moment, w którym możemy zasiać nasiona naszych planów, celów i marzeń, by zakwitły w nadchodzącym czasie. Energia Koziorożca dostarcza nam pod te nasiona żyzną glebę.
Energia Nowiu w Koziorożcu to nie tylko zastrzyk determinacji i ambicji, ale także wytrwałości, która pomoże nam stawiać sobie wysokie wyzwania. To siła, która podnosi nas na nogi, pozwalając zbudować solidną strukturę dla naszych ambitnych celów i stworzyć realistyczny plan działania. Wykorzystaj tę potężną energię Nowiu, aby z odwagą i zdecydowaniem ruszyć naprzód.
W tych ostatnich dniach przed Nowiem Księżyca daj sobie chwilę na głęboką refleksję. Spójrz wstecz na drogę, którą już pokonałeś, i przypomnij sobie miejsce, z którego wyruszyłeś.
Zadaj sobie pytanie: dokąd teraz zmierzasz?
Czy cel, który obrałeś, wciąż jest Twoim marzeniem?
Oceń, czy nie zboczyłeś z wytyczonej ścieżki, czy nie dałeś się rozproszyć innym energiom. Skup się całkowicie na swoich marzeniach i zastanów się, czy Twoje plany są rzeczywiście osiągalne. Niech ta refleksja będzie Twoim przewodnikiem, pomagając znaleźć drogę.
Czy cała Twoja uwaga skupiona jest na tym o czym marzysz?
Czy Twoje plany i marzenia się realne dla Ciebie do osiągnięcia?
Czy przeznaczasz wystarczającą ilość czasu na ich realizację?
Dyspozytor tego Nowiu, Saturn znajduje się w Rybach. Ubierając Rybie wdzianko pokazuje nam, że w tym odpowiedzialnym, dorosłym planowaniu swojej przyszłości, budowaniu swoich struktur, reguł i zasad postępowania, powinniśmy również dopuścić do głosu naszą intuicję, nasze połączenie z podszeptami serca, naszej duszy, świata pozamaterialnego, tych subtelnych energii, którą chcą nam służyć za przewodników.
Dokąd wzywa Cię Twoja intuicja?
Jaki jest cel Twojego życia?
Czy ten szczyt, na który idziesz, to to co sprawia Ci radość i rozjaśnia Twoją duszę?
Podczas tego Nowiu, Saturn w Rybach tworzy intensywną figurę w postaci Półkrzyża z Merkurym w Strzelcu i Jowiszem w Bliźniętach, który nadal znajduje się w retrogradacji. To tworzy dynamiczne i napięte pole energetyczne, w którym kluczowe jest znalezienie nowej jakości i równowagi.
Merkury i Jowisz, które wymieniły się dyspozytorami, uczą się nawzajem swoich unikalnych energii. W Półkrzyżu ich energie są zamknięte i mocno napięte, co przypomina przeciąganie liny. Ale tutaj nie chodzi o to, kto wygra – ważne jest, by spotkały się w połowie drogi i zobaczyły, co mogą razem osiągnąć. Opozycja pomiędzy nimi symbolizuje dwie strony tego samego zagadnienia.
Jakie wspólne korzyści mogą wypracować Merkury w Strzelcu i Jowisz w Bliźniętach? Odpowiedź niesie połączenie ich energii z Saturnem w Rybach, który jest na szczycie tej figury i zbiera całe napięcie, jednocześnie przynosząc rozwiązanie.
Czy masz wystarczającą wiedzę na temat celu, który obrałeś?
Czy może jednak wciąż pozostajesz w pozycji wiecznego ucznia i nie wierzysz w swoje talenty i potencjały?
Czy nadmierny optymizm i zbyt szeroka perspektywa nie odciąga Cię od wybranego celu?
Czy może zbytnio się rozdrabniasz i stawiasz sobie zbyt wiele planów i marzeń do realizacji naraz?
Czy nie zagubiłeś się w gąszczu zdobytej wiedzy, przerabianych kursów, zbytniego wsłuchania w głos mentorów i nauczycieli?
Czy zbyt wielu ich nie posiadasz być może ich słowa są sprzecznie?
Czy to nie powoduje mętliku w Twojej głowie i braku organizacji i struktury w tym do czego dążysz?
A co z Twoim wewnętrznym przewodnikiem, głosem Twojej duszy, czy ten szum w głowie, natłok informacji, zbyt szerokie horyzonty nie zagłuszają głosu Twojej intuicji.
A może to czas na stworzenie swojej własnej wewnętrznej struktury, reguł i zasad w oparciu o wewnętrzną mądrość i bycie samym dla siebie autorytetem.
Być może wiedza, którą szukasz wciąż na zewnątrz, jest cały czas dostępna w Tobie, tylko potrzebujesz oczyścić drogi komunikacji ze swoim wyższym prowadzeniem?
To co do mnie przychodzi jeszcze odnośnie tego Półkrzyża to to, że warto zgodnie z energią Jowisza mierzyć dalekosiężnie, ale być w tych szerokich planach realistą, tak aby one były osiągalne dla nas. Do ich realizacji potrzebujemy energii Saturna, jego determinacji, cierpliwości, dojrzałości, odpowiedzialności, planowania strategicznego. Ale też płynącej od energii Merkurego, wiedzy, komunikacji z innymi, jasnego i klarownego mówienia o swoich planach i marzeniach, bo gdy inni o nich wiedzą to mogą nas wesprzeć w ich realizacji.
Warto również sprawdzić w jakim domu Twojego kosmogramu wypada ten Nów, który obszar Twojego życia będzie szczególnie poruszony tą energią.
Dziękuję, że czytasz
Ewelina
Wszystkie prawa zastrzeżone © 2024